Ciekawe czy jeszcze ktoś tu wchodzi XD
Mam zamiar założyć nowy blog, czy o anie czy o odchudzaniu po prostu - nie wiem.
Dam oczywiście linka. Pewnie znowu po kilku tygodniach przestanę pisać, ale takie blogi jakoś mnie motywują.
Więc jeśli bedziecie chcieli, to możecie wejść i czytać c:
I want to be skinny...
poniedziałek, 17 lutego 2014
środa, 16 października 2013
Hahahahahah, co prawda, to prawda
Tak... Jakoś tam jest.
Waga ciągle w normie, ale niby zaczynam od początku.
Zostałam wegetarianką, ale moja matka tego nie akceptuje. Hahahaha no to ma problem.
Ale i tak dzisiaj musiałam kotlet zjeść, ogólnie obiad :/ Kurwa.
Byłam wczoraj na gimnastyce. Robiliśmy przejścia w przód, tak powiem na jedną nogę. Jakaś, dla mnie nowa pani przyszła. Robię, robię i ona mnie próbuje pociągnąć za tą nogę. I jak zrobiłam, z wielkim trudem - ona powiedziała: Ty nie rób na jedną nogę. Ty ważysz więcej ode mnie.
Nie zaprzeczę, zabolało. Potem trochę mi łezki poleciały. Tsaaaa
Może i trochę zmotywowała. Muszę popracować nad motywacją, o tak...
Wow, ponad tysiąc wejść! Ogromnie się cieszę, że wchodzicie, ale jednak szkoda, że brak komentarzy. Jednak one trochę motywują.
Możliwe, że będę zmieniać wystrój bloga. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Kurwa, jestem leniem.
Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.
No to do usłyszenia }i{
Waga ciągle w normie, ale niby zaczynam od początku.
Zostałam wegetarianką, ale moja matka tego nie akceptuje. Hahahaha no to ma problem.
Ale i tak dzisiaj musiałam kotlet zjeść, ogólnie obiad :/ Kurwa.
Byłam wczoraj na gimnastyce. Robiliśmy przejścia w przód, tak powiem na jedną nogę. Jakaś, dla mnie nowa pani przyszła. Robię, robię i ona mnie próbuje pociągnąć za tą nogę. I jak zrobiłam, z wielkim trudem - ona powiedziała: Ty nie rób na jedną nogę. Ty ważysz więcej ode mnie.
Nie zaprzeczę, zabolało. Potem trochę mi łezki poleciały. Tsaaaa
Może i trochę zmotywowała. Muszę popracować nad motywacją, o tak...
Wow, ponad tysiąc wejść! Ogromnie się cieszę, że wchodzicie, ale jednak szkoda, że brak komentarzy. Jednak one trochę motywują.
Możliwe, że będę zmieniać wystrój bloga. Mam nadzieję, że wam się spodoba.
Kurwa, jestem leniem.
Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia. Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.Leń. Idiotka. Grubas. Nic ci się nie chce. Ciągle żresz. Świnia.
No to do usłyszenia }i{
czwartek, 10 października 2013
Jakoś idzie
Przepraszam was OGROMNIE, że nie pisałam. Mam teraz tyle na głowie. Miał to być miesiąc zmian i jest. Nowe zajęcia, wiele sprawdzianów i kartkówek... I nie mam czasu na pisanie na blogu.
Na razie wszystko dobrze. Niestety muszę zacząć Fitness i Squat Challenge, bo opuściłam kilka dni.
W tą sobotę idę na ślub mojego wujka. Chyba. Ciekawe ile zjem :/
Ostatnio jak przymierzałam sukienki na ten ślub to mama powiedziała,że strasznie chuda jestem... Ale nie, nie jestem. Nawet chyba jestem grubsza niż miesiąc temu... I wszyscy mówili, że mam duże mięśnie. Może to i fajnie, ale one jakby pogrubiają... :/
Ostatnio wciągnęłam się w oglądanie Pewdiepie i CutePieMarzia ♥
I chyba J. się w K. kocha. Awwwww :3
To chyba na tyle. Jak będą jakieś postępy lub coś to napiszę <;
Trzymajcie się chudo kruszynki }i{
Na razie wszystko dobrze. Niestety muszę zacząć Fitness i Squat Challenge, bo opuściłam kilka dni.
W tą sobotę idę na ślub mojego wujka. Chyba. Ciekawe ile zjem :/
Ostatnio jak przymierzałam sukienki na ten ślub to mama powiedziała,że strasznie chuda jestem... Ale nie, nie jestem. Nawet chyba jestem grubsza niż miesiąc temu... I wszyscy mówili, że mam duże mięśnie. Może to i fajnie, ale one jakby pogrubiają... :/
Ostatnio wciągnęłam się w oglądanie Pewdiepie i CutePieMarzia ♥
I chyba J. się w K. kocha. Awwwww :3
To chyba na tyle. Jak będą jakieś postępy lub coś to napiszę <;
Trzymajcie się chudo kruszynki }i{
środa, 2 października 2013
2 dzień - challenge
SQUAT CHALLENGE
1 - 50 przysiadów zaliczone
2 - 55 przysiadów zaliczone
FITNESS CHALLENGE
1 - 50 przysiadów 50 brzuszków zaliczone
2 - 55 przysiadów 55 brzuszków zaliczone
25-DAYS CHALLENGE
1. Waga i wzrost
47, 155
2. Twój cel
< 40kg
To tyle jak na razie.
Jutro idziemy z klasą na pizzę. Może wezmę jakąś wegetariańską czy coś lub sałatkę.
Ostatnio dużo się rozciągam, więc fajnie.
Dziś były pierwsze zajęcia z dodatkowego ang. Fajne, ale jak to zawsze taka lekko napięta atmosfera. Jednak mi się podobało xx
Trzymajcie się chudo }i{
1 - 50 przysiadów zaliczone
2 - 55 przysiadów zaliczone
FITNESS CHALLENGE
1 - 50 przysiadów 50 brzuszków zaliczone
2 - 55 przysiadów 55 brzuszków zaliczone
25-DAYS CHALLENGE
1. Waga i wzrost
47, 155
2. Twój cel
< 40kg
To tyle jak na razie.
Jutro idziemy z klasą na pizzę. Może wezmę jakąś wegetariańską czy coś lub sałatkę.
Ostatnio dużo się rozciągam, więc fajnie.
Dziś były pierwsze zajęcia z dodatkowego ang. Fajne, ale jak to zawsze taka lekko napięta atmosfera. Jednak mi się podobało xx
Trzymajcie się chudo }i{
poniedziałek, 30 września 2013
niedziela, 29 września 2013
sobota, 28 września 2013
#15 Nocka
Na nocce było fajnie. Świetni się bawiłam xd
Gadałyśmy z kolegą z klasy, oglądałyśmy filmy, jadłyśmy ( ... )
Cieszę się, że ją zaprosiłam <;
Jadłyśmy, ale myślę, że się zmieściłam w 1000 kcal. Jeśli nie, to i tak to spalę ćwiczeniami.
Mama zaczęła pracę to łatwiej będzie omijać obiady itd.
Trzymajcie się chudo }i{
Gadałyśmy z kolegą z klasy, oglądałyśmy filmy, jadłyśmy ( ... )
Cieszę się, że ją zaprosiłam <;
Jadłyśmy, ale myślę, że się zmieściłam w 1000 kcal. Jeśli nie, to i tak to spalę ćwiczeniami.
Mama zaczęła pracę to łatwiej będzie omijać obiady itd.
Trzymajcie się chudo }i{
Subskrybuj:
Posty (Atom)